Ireneusz Kaźmierczak "Cząstki czasu"
O autorze:
Emerytowany Tyszanin - wiele lat pracowałem w fabryce produkującej samochody jako fotograf. W fotografii inspiruję się spuścizną wielkich dwudziestowiecznych fotografów. Decydujący moment - Henri Cartier-Bressona od zawsze jest tym o czym pamiętam przed naciśnięciem spustu aparatu fotograficznego, praca w ciemni fotograficznej a teraz przed monitorem jest tylko dopełnieniem procesu twórczego.
Dokumentalista: Festiwalu ŚLĄSKA JESIEŃ GITAROWA (1986-2018), Festiwalu Muzycznego im. Ryśka RIEDLA „Ku Przestrodze” 1999-2014, Teatru BELFEgoR 1986 - 2016.
Laureat nagród m. in.:
- Konkursu Polskiej Fotografii Prasowej - 1993,
- IV Przeglądu Fotografii Polskiej „ZŁOTA MUSZLA” w Koszalinie - Medal Honorowy - 1999,
- GRAND PRIX w Polskim Konkursie Fotografii Sportowej - 2018,
- 14.Konkurs WSZYSTKIE DZIECI ŚWIATA - FIAP SILVER MEDAL - 2000,
- Tychy Press Photo - „Najlepsze zdjęcie - cykl dokumentalny” „Tak było, tak jest" - 2023
Zdjęcia Ireneusza Kaźmierczaka znajdują się w zbiorach Muzeum Miejskiego w Tychach.
Członek Związku Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski.
O projekcie:
"Fotografia nawiązuje do przeszłości i przyszłości tylko w takim zakresie, w jakim istnieją one w teraźniejszości, przeszłość poprzez jej ocalałe relikty, przyszłość poprzez proroctwa widoczne w teraźniejszości". Myślimy o fotografiach jak o fotosach, zatrzymanych w czasie. A przecież każda fotografia zawiera w sobie „cząsteczkę czasu” Jon Szarkowski , The Photographer's Eye
W 1977 r. podczas wakacji u dziadków we wsi Osiek znalazłem cztery kartonowe pudełka zawierające płyty szklane i błony w formacie 10x15cm i 6x9cm. Na zakurzonych pudełkach można odczytać daty: MAJ 1959, GRU 1959, MRZ 1960. Autor tych zdjęć Antoni Małecki zmarł w 1976 r. mieszkał w drugiej części budynku, był bratem mojej babci, pracował jak murarz. Fotografował sąsiadów wesela, komunie i portrety. Rok po Jego śmierci negatywy znalazłem w opłakanym stanie: kurz, pleśn, wilgoć zrobiły swoje.
W styczniu 2023 r. zeskanowałem negatywy, wywołałem zdjęcia. Powstał album fotografii Antoniego Małeckiego. W albumie są zdjęcia weselne, komunijne i portretowe mieszkańców wsi Osieka, Pomocna, Zaorla, Baranowic, Sów, Zaborowa i Pakosławia. Zdjęcia zostały zrobione w latach '50 i '60 XX wieku.
W kwietniu 2023 r. w Muzeum Ziemi Rawickiej pokazałem album zdjęć Pana Antoniego Małeckiego. Dyrektor Muzeum Ziemi Rawickiej Adriana Miara oraz Dorota Piechowitz ze wsi Pomocno zadeklarowały pomoc w realizacji projektu fotograficznego - CZĄSTKI CZASU oraz powstania wystawy w Muzeum Ziemi Rawickiej.
W czerwcu 2023 r. wróciłem na wieś Osiek pow. Rawicz w której spędzałem wakacje i znalazłem negatywy. Odwiedziłem dom w którym znalazłem negatywy i mieszkali moi dziadkowie: Franciszka i Stanisław Kaźmierczak oraz Maria i Antoni Małecki. Wspólnie z mieszkanką wsi Pomocno Dorotą Piechowitz odwiedzaliśmy miejsca w których fotografował Antoni Małecki. Pamięć o Nim jest żywa, mieszkańcy wsi Osiek, Pomocno pamiętają Go jako fotografa i wielu rozpoznawało na fotografiach swoich bliskich i znajomych. W pobliskim Pomocnie odbywał się festyn Koła Gospodyń Wiejskich na którym pokazałem album. Rozpoznano wielu sąsiadów m.in. sołtysa wsi Pomocno oraz gospodarstwo w którym było wesele w 1961 r. i wielu innych. Największym i nieplanowanym wydarzeniem było spotkanie z córką Antoniego Małeckiego Panią Ireną! Spotkanie odbyło się w domu gdzie w latach '50 i '60 pomagała ojcu wywoływać i suszyć zdjęcia w zaimprowizowanej ciemni fotograficznej bez dostępu wody bieżącej. To tu na ścianie południowej były wykonywane zdjęcia portretowe do dowodu osobistego. Wspominała jak ojciec w niedzielę jeździł do Poznania na rowerze (120km) po chemikalia i papiery w jeden dzień! Wiele negatywów nie dotrwało do naszych czasów ponieważ płytki szklane na których był zapisany obraz negatywowy uważano za niepotrzebne. Były czyszczone by je wykorzystać jako oprawę do wykonanych fotografii!
Projekt fotograficzny CZĄSTKI CZASU umożliwił mi podróż w czasie, w której przeszłość, teraźniejszość i przyszłość wydają się współistnieć.
Gdy spojrzałem na fotografie mieszkańców wsi Osiek, Pomocno wykonane w latach '50 i '60 XX wieku zdałem sobie sprawę ze zdumienia: Patrzę w oczy, które patrzyły na Antoniego Małeckiego gdy naciskał spust aparatu fotograficznego! Na wszystkich fotografiach każdy jest świadomy bycia fotografowanym, a ja, współczesny widz, jestem teraz zastępcą fotografa Antoniego Małeckiego.
Jak zauważył Roland Barthes w Camera Lucida, świadomość, że osoba, która wydaje się tak pełna życia na zdjęciu, już dawno nie żyje, jest szokiem.
Światło słońca które zapisało na uczulonej solami srebra szklanej płytce, utrwaliło się w ziarnie fotograficznym rysującym postaci które odeszły, które miałem nigdy nie spotkać.
I nie zapisuję światła które ponownie przechodzi przez negatyw na światłoczułej błonie filmowej ale używam matrycy CCD w którym impuls światła jest bezpośrednio zamieniany w sygnał elektryczny.
Ziarno soli srebra które na wieki zapisało obraz i pamięć o osobach które odeszły pozwala mi to zobaczyć, ale czy ktokolwiek będzie zdolny za ileś lat odgadnąć obraz który jest zapisany w postaci pliku .jpg?